5 listopada 2019

Rok 2020 będzie początkiem prawdziwej rewolucji na rynku motoryzacyjnym. Właśnie wtedy w Unii Europejskiej zaczną obowiązywać restrykcyjne normy dotyczące dopuszczalnej emisji CO2 w samochodach. Wymusi to na producentach szereg działań, w tym również podniesienie cen za każde nowe auto.

Ograniczenie emisji CO2 – krok w stronę czystszego środowiska

Jak podają statystyki, obecnie uśredniona emisja CO2 z samochodów do środowiska wynosi w całej Wspólnocie Europejskiej około 120 g CO2/km.

W przyszłym roku przepisy spowodują, że zdecydowana większość nowo sprzedawanych pojazdów będzie musiała zmniejszyć emisję do poziomu poniżej 95 g CO2/km. Od 2021 roku zmiana obejmie wszystkie nowe samochody. To olbrzymie wyzwanie dla technologii i całego motoryzacyjnego świata.

Warto zauważyć, że podobne sytuacje, zaostrzenia obowiązujących przepisów dotyczących emisji, miały już jednak miejsce. Można choćby przypomnieć normę EURO 4, która obowiązuje od 2016 roku, redukującą dopuszczalny poziom dwutlenku węgla w motocyklach o prawie 40%.

Teraz przyszła kolej na samochody. Producenci muszą dołożyć wszelkich starań, aby ograniczyć emisję w jak największym stopniu. W innym razie, od nowego roku, jeśli nie osiągną wymaganego minimum, zapłacą wysokie kary za każdy nowy samochód, który będzie produkował zbyt dużo dwutlenku węgla.

Walka o czystsze środowisko przełoży się zatem na intensywne zmiany oraz poszukiwanie nowych technologii, bardziej przyjaznych przyrodzie. Ustawodawcy chcą w ten sposób zmusić świat motoryzacji i wielkie koncerny do inwestycji w nowoczesne pojazdy, a zwłaszcza w rozwiązania elektryczne.

Niestety, efektem wprowadzenia nowych przepisów będzie też znaczące podwyższenie cen nowych samochodów. Uderzy to w kieszenie konsumentów już na początku nadchodzącego roku. Co można zatem zrobić, żeby się przed tym uchronić?

Jak pozyskać samochów w niższej cenie?

Aby uniknąć gwałtownych podwyżek cen nowych samochodów, powinno się kupić pojazd jeszcze przed nadejściem nowego roku. Tak nakazuje logika. Dzięki temu, nabędziemy go jeszcze w starej, niższej cenie. Rozwiązanie to ma jednak swoje ograniczenia, gdyż nie każdy może lub potrzebuje kupować samochód tu i teraz.

Na szczęście istnieje też inne wyjście z sytuacji – niezmiernie praktyczne i wygodne. Warto postawić na wynajem długoterminowy, który jest już dostępny w wersji dla firm oraz osób indywidualnych.

Wynajem samochodu to rozwiązanie dające szereg korzyści. W miesięczną opłatę są wliczone ubezpieczenie, przeglądy, naprawy i wiele innych, dodatkowych udogodnień. Osoba wynajmująca samochód w zasadzie musi się troszczyć wyłącznie o tankowanie. Wszystkimi innymi formalnościami zajmuje się firma udostępniająca pojazd.

Ze względu na nowe przepisy, ceny wynajmu najpewniej również wzrosną, jednak nie będzie to tak zaporowa kwota, jak w przypadku samodzielnego zakupu nowego auta. Wynajem stanie się zatem jeszcze bardziej opłacalny dla znacznie szerszego grona kierowców.

Jeśli planujemy zakup nowego samochodu w nadchodzących miesiącach, warto zatem dokładnie przeanalizować dostępne możliwości i znaleźć rozwiązanie najbardziej korzystne pod względem finansów oraz komfortu codziennego funkcjonowania, jeszcze zanim ceny poszybują w górę.